TOP 10 wymarzonych podróży w 2020 roku

Dzisiaj chciałabym podzielić się z Tobą moimi wymarzonymi kierunkami na 2020 rok. Mam syndrom chronicznego planowania wyjazdów, i już w tym roku przygotowałam sobie dość konkretną listę. Jak Staś ją zobaczy, to dostanie zawału… 😀

Największym wyzwaniem będzie połączenie wszystkich tripów z tym, że pracuję na pełen etat. A i 2020 rok nie obfituje w długie weekendy. Cóż, nie obejdzie się bez kombinowania.

Ponadto w przyszłym roku zrezygnowałam z tropikalnych wakacji, na rzecz road tripów, np. po Islandii, w Kanadzie i Stanach. A przynajmniej tak póki co wygląda mój plan. Nie trzymam się go kurczowo, bo wszystko może się zmienić, ale mimo wszystko liczę na to, że moje TOP 10 zostanie spełnione 🙂 Uparcie walczę o marzenia!

Dublin, Irlandia

Ha! Dublin mogę już odhaczyć, bo jest oficjalnie zaplanowany na styczeń. Co prawda lecę tam jedynie na weekend i prawdopodobnie zobaczę tylko miasto oraz pobliskie klify w Howth, ale to już coś! Chciałabym wrócić jeszcze na Irlandię i wybrać się do Galway oraz koniecznie zobaczyć klify Moher.

👀 Co chciałabym zobaczyć: Temple Bar, port w Howth, bibliotekę Trinity College

Marakesz, Maroko

Przyznam, że dopiero niedawno wymyśliłam sobie, że koniecznie musimy wybrać się do Marakeszu. Oczarowały mnie niesamowite riady, gwarne targowiska oraz przepiękne pałace i ogrody. Domyślam się, że jedzenie jest również pyszne.

👀 Co chciałabym zobaczyć: Plac Jemaa el-Fna, riady, marokańskie pałace i ogrody

Dzika Ameryka, USA

W 2017 roku wybrałam się na babski trip do miejskiej dżungli, czyli Nowego Jorku. Tym razem chciałabym poznać Stany od strony parków narodowych, zapierających dech w piersiach krajobrazów i dzikich bezdroży. Nie wiem jeszcze, które konkretnie stany chcę zobaczyć, bo jedno jest pewne — jest ich za dużo. Wyjazd do USA będzie wymagał wielu wyrzeczeń i kompromisów. Ale będzie warto!

👀 Co chciałabym zobaczyć: A czego bym nie chciała 😉

Islandia

Na mojej bucket liście już jest od kilku lat! Dotychczas nieosiągalny kierunek ze względu na koszty, ale teraz już całkiem realny! Niesamowita przyroda, księżycowe krajobrazy i szalenie piękne wodospady — dokładnie tak wyobrażam sobie Islandię. Już chcę tam lecieć!

👀 Co chciałabym zobaczyć: czarną plażę Reynisfjara, wodospad Skógafoss, Golden Circle

Kanada

Ach ta Kanada! Również od zawsze znajduje się na mojej podróżniczej liście. Przejazd przez krainę 1000 jezior brzmi jak spełnienie wszystkich marzeń. Chociaż nie pogardzę wypadem do Toronto czy Vancouver, a jeszcze jakby udało się to połączyć z eksklawą Stanów Zjednoczonych — Alaską, to by był jakiś szał!

👀 Co chciałabym zobaczyć: ekhm, wszystko? 😉

Santorini, Grecja

Chciałabym wybrać się tam wiosną albo jesienią, tak aby uniknąć masy turystów. Jak pewnie wiesz, Santorini bywa wręcz zatłoczone, więc kompletnie nie chcę psuć sobie wyjazdu jadąc tam w wysokiem sezonie. Może to oklepane, ale chcę zobaczyć na żywo te pocztówkowe widoki. Koniec, kropka.

👀 Co chciałabym zobaczyć: Oia, Pyrgos, czerwoną plażę niedaleko Akrotiri

Paryż, Francja

W Paryżu byłam również w 2017 roku, ale wciąż czuję niedosyt! Wymarzyłam sobie nocleg z widokiem na wieżę Eiffla, spacer po Montmartre oraz zwiedzanie Luwru, na który nie starczyło mi czasu poprzednim razem. Ten wyjazd wyobrażam sobie jako typowy city break, więc spokojnie powinno udać się to zrealizować.

👀 Co chciałabym zobaczyć: Luwr, więżę Eiffla z okna apartamentu, Montmartre

Apulia, Włochy

Od kilku lat jestem wierna Włochom! Odwiedzam przynajmniej raz do roku, a w tym byłam aż 3 razy. Zobaczyłam już wymarzone Wybrzeże Amalfi, Cinque Terre oraz Sycylię. W 2020 czas na przepiękne miasteczka znajdujące się w regionie Apulii! Na mojej liście znajdują się jeszcze Dolomity i Como, ale zostawię sobie to na 2021 😉

👀 Co chciałabym zobaczyć: Bari, Monopoli, Polignano A Mare, Alberobello

Barcelona, Hiszpania

Nigdy nie byłam w Barcelonie! Miałam okazję odwiedzić kilka razy Hiszpanię, ale nie było mi po drodze do stolicy Katalonii. Postanowiłam, że w 2020 roku czas to zmienić i nadrobić zaległości. Pierwszy raz w Barnie prawdopodobnie będzie mocno turystyczny, bo chcę zobaczyć wszystkie podstawowe atrakcje.

👀 Co chciałabym zobaczyć: Sagrada Familia, park Güell, Casa Batlló

Petra, Jordania

Pomimo tego, że Jordania w ostatnim czasie stała się wyjątkowo popularna, bardzo chciałabym ją zobaczyć. W planie mam noc w beduińskim obozie na pustyni, wybranie się do Petry i nurkowanie w Akabie. Chciałabym to wszystko zrobić w 4 dni, chyba da się? 😉

👀 Co chciałabym zobaczyć: pustynię Wadi Rum, skarbiec Faraona w Petrze

Jeżeli masz pytania, daj znać w komentarzu 🙂

5 komentarzy Dodaj własny

  1. cichosza pisze:

    życzę spełnienia planów 🙂

    Polubienie

  2. Magda pisze:

    Plany plany, a tu przyszedł covid xD
    Dużo się uda zrealizować mimo to? ❤

    Polubienie

    1. Haha 😀 Niezłym fartem udało mi się już połowę zrealizować 😀

      Polubienie

Dodaj komentarz