Ile kosztuje safari w Tanzanii?

Nie ma co się czarować, safari nie należy do najtańszych atrakcji. Przede wszystkim na cenę wpływają koszty związane z wjazdem do parków, wypożyczenie odpowiedniego samochodu oraz noclegi. I tutaj dla przykładu: wstęp dla jednej osoby w Serengeti kosztuje około 70 $, w Mikumi mniej, bo około 30 $. Bardzo często dodatkowo pobierana jest opłata za wjazd samochodu, która wynosi około 150-300 $. Noclegi w średniej jakości hoteliku oscylują w przedziale 50-90 $ dla dwóch osób. Nie wspominając o glampingach czy lodge’ach, których ceny sięgają nawet kilku tysięcy złotych… Takim sposobem bardzo łatwo wydać pokaźną kwotę. Mimo wysokich kosztów uważam, że możliwość zobaczenia dzikich zwierząt w naturalnym środowisku jest warta swojej ceny. Obrazki z afrykańskiej sawanny zostają na długo w pamięci. Uwierz mi 😉

Organizacja safari w Tanzanii przez lokalne biuro

Od samego początku wiedzieliśmy, że organizację naszego pobytu w Tanzanii przekażemy lokalnemu biurze podróży. Nasza decyzja była podyktowana tym, że chcieliśmy czuć się komfortowo podczas wyjazdu oraz nie martwić się planowaniem wyprawy na własną rękę, co akurat w przypadku safari nie jest łatwe. Trzeba pomyśleć o wielu aspektach takich jak noclegi, transporty, samochód, wjazdy do parków, przewodnicy itd. Nie wspominając o sytuacjach kryzysowych. Oszczędność mogła być niewielka, a stres ogromny.

Zdecydowaliśmy się na firmę It started in Africa, z którego korzystali już w przeszłości rodzice Stasia. Po kontakcie i przekazaniu informacji na czym nam zależy otrzymaliśmy kompleksowy plan zwiedzania i kosztorys w PDF przygotowany dla naszej piątki. Organizatorzy wzięli pod uwagę nasze preferencje, budżet oraz czas, którym dysponujemy. W związku z sytuacją covidową nie została od nas pobrana zaliczka; do ostatniego momentu nie wiedzieliśmy, czy na 100% będziemy mogli przylecieć.

W naszym przypadku plan dotyczył przede wszystkim safari w Parku Narodowym Mikumi, który swoją drogą — niesprawiedliwie — jest bardzo często pomijany przez turystów. Nie zdecydowaliśmy się na parki na północy kraju, ponieważ rodzice Stasia już tam byli. Poza Mikumi, spędziliśmy dwa dni w Parku Narodowym Gór Udzungwa, który jest polecany miłośnikom ptaków.

źródło: google maps

📍 Plan 7 dni w południowej Tanzanii

Dzień 1

Po przylocie do Dar Es Salaam w pierwszej kolejności musieliśmy opłacić wizę. Koszt wizy na miejscu wynosi 50 $ i proces jest podzielony na trzy etapy: najpierw podchodzi się do okienka, gdzie robią skany odcisków oraz zdjęcia. To tutaj dostaje się rachunek, z którym trzeba się udać do drugiego okienka — kasy. Po dokonaniu opłaty urzędnik wbija do paszportu wizę w trzecim okienku.

Po załatwieniu tych formalności mogliśmy w końcu zabrać bagaż i wyjść na zewnątrz. Na lotnisku czekała na nas ekipa z It started in Africa, która pomogła nam zapakować się do cudownego land cruisera i przetransportowała nas do hotelu położonego w Dar Es Salaam. Na miejscu ustaliliśmy szczegóły dotyczące kolejnego dnia, poznaliśmy Erasto — naszego przewodnika, który spędził z nami kolejne 6 dni. Chwilę później każdy z nas szykował się do snu. W końcu o 7 pobudka!

Dzień 2

Dzień drugi to dzień w trasie. Pełni ekscytacji wstaliśmy około 7 i niedługo później zeszliśmy na śniadanie. Łyk soku z mango od razu postawił mnie na nogi! Do tego kubek kawy i czułam, że jestem gotowa rozpocząć tę piękną przygodę.

Wyjazd z Dar Es Salaam mieliśmy zaplanowany na 9, przy czym już wtedy zauważyliśmy, że wszystko jest załatwiane w rytmie pole pole, czyli powolutku; bez pośpiechu. Ostatecznie z miasta wyjechaliśmy około 10:30. Mikumi jest oddalone o jakieś 300 km od Dar Es Salaam, ale przez ogromne korki oraz przebudowy jedzie się bardzo długo, więc nie radzę sugerować się Google Maps. Pokonanie trasy ostatecznie zajęło nam około 8 godzin, więc nie było szans na wjazd do parku… Mimo tego i tak zobaczyliśmy zwierzęta! Trasa prowadząca do miasteczka Mikumi wiedzie przez park narodowy! Tuż przy drodze zobaczyliśmy słonie, żyrafy, zebry, antylopy — whoaaaa! To zwiastowało cudowny kolejny dzień.

Dzień 3-4

Kolejne dwa dni to pobudki skoro świt i safari w Parku Narodowym Mikumi. Jak sobie o tym myślę, to mimowolnie się uśmiecham. Mikumi to stosunkowo nieduży park, ponieważ zajmuje 3230 kilometrów kwadratowych. Jest to podobno jeden z najlepiej chronionych i zadbanych parków w Tanzanii. Fauna i flora w Mikumi jest olśniewająca. Można tutaj zobaczyć lwy, bawoły, słonie, lamparty, a także pokaźne stada żyraf, impali, gnu i guźców.

Dzień 5-6

Ostatnie dni w kontynentalnej Tanzanii spędziliśmy w Parku Narodowym Gór Udzungwa — zdecydowanie nie jest to typowy wybór podróżniczy. W związku z bliskim położeniem od Mikumi (około 70 km) postanowiliśmy zobaczyć, co Udzungwa ma do zaoferowania. A ma bardzo dużo! Jest to raj dla ornitologów, ponieważ można tutaj zobaczyć ponad 400 gatunków ptaków, a fani hikingu znajdą tutaj niesamowite szlaki.

Dzień 7

Skoro świt ruszyliśmy w drogę powrotną do Dar Es Salaam, skąd o 16 odpływał prom na Zanzibar. Przed nami było do przejechania niecałe 400 km. Mieliśmy dużo szczęścia, bo trasa przebiegła bez większych problemów, o 14:30 byliśmy już w porcie.


💰 Kosztorys 7 dni w południowej Tanzanii

Przejdźmy do kosztów. Organizacja prywatnego wyjazdu dla grupy 5-osobowej wyniosła 6500 $, czyli na osobę 1300 $. W cenie mieściły się:

  • Odbiór z lotniska w Dar Es Salaam i transfer do hotelu na pierwszą noc w Dar
  • Nocleg wraz ze śniadaniem w Dar Es Salaam
  • Transport przez 7 dni prywatnym land cruiserem
  • Pełne wyżywienie (śniadania, lunch boxy/obiady, kolacje) i nielimitowany dostęp do butelkowanej wody. Za alkohol do kolacji płaciliśmy sami.
  • 3 noclegi w Mikumi (Tan-Swiss Lodge & Campsite)
  • 2 noclegi w Udzungwie (Hondo Hondo Udzungwa Forest Tented Camp)
  • Wejściówki do wszystkich Parków Narodowych
  • Opieka przewodnika przez cały pobyt
  • Drugi przewodnik w Udzungwie
  • Transfer z Udzungwy do Dar Es Salaam
  • Bilet na prom na Zanzibar

W powyższej wycenie nie uwzględniłam napiwków dla przewodników.

🔺 Wskazówka Warto pamiętać, że organizacja safari w innych częściach Afryki może różnić się ceną. Generalnie parki na północy Tanzanii są zdecydowanie droższe. Wpływ na naszą wycenę mogła mieć również sytuacja covidowa. Weź to pod uwagę 🙂

Jeżeli masz pytania, zostaw komentarz! Chętnie odpowiem na Twoje pytanie 🙂