Milos to wulkaniczna wyspa położona w archipelagu Cyklad na Morzu Egejskim. Wielkościowo trzy razy mniejsza od Warszawy i dwa razy większa od Santorini. Milos zamieszkuje niecałe 5 tysięcy mieszkańców, a jej zachodnia część właściwie nie jest zasiedlona. Całe życie toczy się na wschodzie pomiędzy kilkoma głównymi miasteczkami: Adamas, Plaka, Pollonia, Tripiti i Triovasalos. Na Milos znajduje się około 80 plaż, stąd staje się idealną wakacyjną destynacją, natomiast wciąż nie tak turystyczną jak choćby Mykonos, Kreta lub Santorini.
Milos to też gratka dla pasjonatów historii. W okolicach wioski Tripiti w 1820 odkryto jedną z najbardziej znanych rzeźb na świecie — Wenus z Milo. Kolejną istotną atrakcją jest starożytny amfiteatr i katakumby.
Milos od jakiegoś czasu widniało na mojej bucket liście. Połączenie ładnych plaż z greckim jedzeniem i kolorowymi wioskami rybackimi popchnęło mnie do organizacji wakacji.

Wszystko, co musisz wiedzieć o 3-dniowym wyjeździe na Milos
- ✈️ Jak dostać się na Milos?
- 📅 Kiedy wybrać się na Milos?
- 🛏️ Gdzie spać na Milos?
- 🚗 Jak poruszać się po Milos?
- 📍 Plan zwiedzania Milos
- 😋 Gdzie zjeść na Milos?
- 💰 Kosztorys wyjazdu na Milos
✈️ Jak dostać się na Milos?
Na Milos nie ma obecnie bezpośrednich połączeń z Polski. Najłatwiejszym sposobem jest podróż do Aten, a następnie:
Samolot
Lot małym samolotem mieszczącym około 50 osób na pokładzie. Lot trwa 30-40 minut. Poza sezonem połączenie obsługuje SkyExpress. W sezonie również Olimpic Air. Ceny biletów bywają różne, ale raczej trzeba się nastawić na wydatek rzędu 500 zł od osoby za lot w dwie strony (ceny na 2022 rok).
🔺 Wskazówka Lotnisko jest położone około 4 km od Adamas i niestety nie dysponuje żadnym shuttle busem, dlatego należy wziąć taksówkę albo poprosić hosta o transfer.
Prom
Drugą opcją jest skorzystanie z promu po przylocie do Aten. Port, z którego odpływają wszystkie statki znajduje się w Pireus. Ceny jak i czas są uzależnione od rodzaju statku. Promem możesz oczywiście popłynąć z innej wyspy, choćby Santorini, na które z Polski latają bezpośrednie samoloty.
🔺 Wskazówka Wybierając prom weź pod uwagę, że na morzu buja 🙂 A co za tym idzie dobrze jest mieć ze sobą aviomarin. Tak na wszelki wypadek.
💰 Koszt Po kalkulacji kosztów i czasu potrzebnego na transport promem, zdecydowaliśmy się na lot samolotem z Aten na Milos. Koszt za bilety dla naszej dwójki wyniósł 200 €. Bilet do Aten pokryliśmy z vouchera za przepadnięty lot w 2020.

📅 Kiedy wybrać się na Milos?
Na Milos polecieliśmy na majówkę. Pogoda była akurat kapryśna. Było bardzo wietrznie i temperatura sięgała około 18 stopni. Kilka dni wcześniej i kilka dni później była na poziomie 21-23 stopni, więc chyba tym razem mieliśmy pecha. Poza tym restauracje dopiero powoli zaczynały się szykować na rozpoczęcie sezonu, więc niestety gastronomicznie nie było dużego wyboru. Osobiście poleciłabym przylot na Milos od końca maja do końca września, żeby skorzystać ze wszystkich udogodnień 🙂

🛏️ Gdzie spać na Milos?
Milos zyskuje na popularności dopiero od około trzech lat Milos, dlatego sama siatka hotelowa jeszcze nie jest aż tak gęsta.
Największa dostępność apartamentów i hoteli jest w Adamas, natomiast osobiście odradziłabym zatrzymywanie się tam. Jest to miasteczko portowe, które przyjmuje wszystkich przypływających promem. Bywa bardzo gwarno, do tego same hotele nie są pierwszej świeżości. W tym stwierdzeniu popieram się wiedzą naszego genialnego hosta. Świetną alternatywą będzie Pollonia. To tutaj znajdziesz największą ilość designerskich hoteli. Pojedyncze apartamenty możesz znaleźć w Klimie, Mandraki lub Firopotamos, chociaż w wysokim sezonie graniczy to z cudem.
Z ciekawostek: wyszukałam na bookingu dokładnie w tych samych datach noclegi na Milos i na Santorini. Robiąc dziś rezerwację na lipiec (czyli na 3 miesiące przed przyjazdem) na Milos jest dostępnych 110 miejsc noclegowych, a na Santorini prawie 700. Widać zdecydowaną różnicę w skali dostępności.
Na nasz trzydniowy pobyt wybraliśmy Klimę. Gdy zobaczyłam filetowy domek z widokiem na morze — przepadłam. Tym samym na 6 miesięcy przed przyjazdem dokonałam dla nas rezerwacji w The Colourful Land Milos. Apartament był doskonały. Ręcznie robione meble, wyposażenie kuchni bardzo dobrze przemyślane (ekspres do kawy, toster, wyciskarka do pomarańczy, ładna zastawa), zachwycający widok i pomoc Petara, który umilił nasz pobyt. Niedogodnością, o której trzeba pamiętać jest to, że w Klimie jest jedynie jedna restauracja, która poza sezonem jest zamknięta. Nam to tak bardzo nie przeszkadzało, bo śniadania robiliśmy w domu.
💰 Ceny Trzy noce w apartamencie The Colourful Land Milos na początku maja kosztowały 2018 zł.




🚗 Jak poruszać się po Milos?
Nie ma tutaj za dużej filozofii 🙂 Masz do wyboru skuter, quada lub samochód. W pierwotnym planie zakładaliśmy wynajęcie skutera, ale w związku z bardzo mocnymi wiatrami oraz możliwością wypożyczenia skutera tylko ze słabym silnikiem, który mógłby sobie nie poradzić z takimi warunkami, przystaliśmy na quada. Nie byłam początkowo zachwycona, ale ostatecznie quad okazał się dobrym wyborem, ponieważ na Milos jest wiele stromych podjazdów, szutrowych dróg i wąskich ulic.
🔺 Wskazówka Na wyspie jest tylko 5 stacji benzynowych. Wszystkie położone we wschodniej części.
🔺 Wskazówka Bezpłatne parkingi znajdują się w każdym miasteczku oraz przed plażami.
💰 Koszt Doba wypożyczenia quada w Apollonas SunShine kosztowała 21€. Skuter 50ccm kosztował 15€. Samochód zaczyna się od około 40€.


📍 3-dniowy plan zwiedzania Milos
Jak już wspomniałam Milos jest małą wyspą, a do tego w połowie niezamieszkaną. W ciągu 3 dni zdążyliśmy w bardzo spokojnym trybie zobaczyć wszystkie interesujące nas atrakcje. Latem z pewnością zaplanowałabym dłuższy pobyt, aby cieszyć się plażami i kąpielami wodnymi.
Dzień 1
Przylot na Milos
Zachekinowanie się w hotelu
Przejażdżka do Mandraki
Zwiedzanie Plaki (spacer po miasteczku, zachód słońca na zamku).
Kolacja w miasteczku przylegającym do Plaki, czyli Tripiti
Dzień 2
Spokojny poranek w hotelu
Przejazd na Sarakiniko Beach i plażowanie
Przejażdżka do Polloni
Obiad w Yialos w Polloni
Zachód słońca w Klimie
Dzień 3
Śniadanie
Przejazd do plaży położonej na południu: Tsigrado i Fyriplaka
Obiad w Tripiti w Glaronisia
Zwiedzanie starożytnego amfiteatru i katakumb
6️⃣ Zachód słońca w Klimie, pakowanie się, żeby rano oddać quada i pojechać na lotnisko
Miasteczka, które warto zobaczyć na Milos
Klima
Kolorowa wioska położona tuż nad brzegiem morza. Znana z syrmat, czyli piętrowych domków mieszczących na parterze łodzie i kuchnię, a na piętrze sypialnie, salon i taras. Część z syrmat jest remontowana pod kątem komercyjnym. Osobiście Klimę uważam za jedno z najpiękniejszych miejsc na wyspie. Warto tutaj zajrzeć!






Plaka
Również nazywana Chorą. To urocze miasteczko położone na wzgórzu na granicy z Triovasalo. Obecnie pełni funkcję stolicy Milos. Cechuje się zadbanymi, białymi alejkami, widokiem na Zamek Wenecki, czyli Kastro, oraz na morze. W centrum mieści się kościół Agios Charalambos, w którym zobaczysz jedną z najstarszych ikon na Milos, Panagia Akradiotissa (Matka Boska z Akradiotissa). Jeżeli szukasz spektakularnego punktu widokowego na zachód słońca, to zaplanuj jeden wieczór na szczycie Plaki.




Mandrakia
To kolejna malutka wioska rybacka. Urzeka małą zatoką, w której znajdują się garaże dla łódek. W sezonie warto wybrać się do mieszczącej się po sąsiedzku restauracji Medusa.




Pollonia
Nazywana rownież Apollonia. To kolejna fotogeniczna rybacka wioska na Milos. Słynie z bardzo dobrych ryb i owoców morza. Poza sezonem to tutaj widzieliśmy najwięcej otwartych restauracji i kręcących się turystów. Pollonia jest również drugim portem, z którego odpływają statki choćby na Kimolos.


Adamas
Jest największym miasteczkiem na Milos. To tutaj znajdują się wszelkie wypożyczalnie, większość marketów, barów i knajp. W Adamas znajdują się trzy miejskie plaże: Lagada, Francomnimata i Papikinou.
Tripiti
To dobrze zachowana tradycyjna wioska. Jest właściwie połączona z Plaką. Nazwa pochodzi od greckiego słowa tripa (gr. Τρύπα) oznaczającego jaskinię, dziurę. Z Tripiti rozpościera się widok na Klimę. Warto tutaj poświęcić trochę czasu na zobaczenie starożytnego amfiteatru i katakumb.


Firapotamos
Portowa wioska z górującym nad nią kościołem Agios Nikolaos. Latem warto przyjechać na plażowanie, ale poza sezonem spokojnie można odpuścić sobie ten punkt na mapie.


Plaże, które warto zobaczyć na Milos
Początek maja to nie najlepszy termin na plażowanie — nie ma co się oszukiwać 🙂 Wraz ze Stasiem mimo wszystko postanowiliśmy zobaczyć kilka plaż, żeby zorientować się jak właściwie wyglądają na Milos. Od razu powiem: plażowicze nie zawiodą się.
Sarakiniko
To miejsce nie z tej ziemi. Dzięki niesamowitym formacją skalnym jest porównywana do księżyca. W słoneczne dni słońce potęguje biały kolor skał, który w połączeniu w głębokim niebieskim kolorem morza tworzy idealny krajobraz. Na plażę warto przyjechać właściwie o każdej porze. Tuż przy niej znajduje się darmowy parking. Weź ze sobą zakryte buty, ponieważ skały bywają śliskie, więc nie trudno o upadek.




Tsigrado
Malutka plaża z utrudnionym dostępem. Żeby zejść na plaże należy pokonać dwie drabiny, które dość wątpliwie są przyczepione do skały oraz przecisnąć się przez mini wąwóz. Dużym plusem jest to, że plaża jest osłonięta z obu stron przez skały, więc nie wieje na niej. Polecam zabrać zakryte buty do zejścia. W klapkach może być to niebezpieczne.



Firiplaka
Rozległa plaża z drobnym piaskiem otoczona majestatycznymi wulkanicznymi skałami. Robi na prawdę duże wrażenie! Z góry widać, że woda jest płytka oraz przezroczysta. Ponadto w sezonie możesz spodziewać się leżaków i pełnej gastronomii.


👉 Inne plaże, które warto zobaczyć to: Plathiena, Paleochori, Provatas, Gerakas, Haghia Kiriaki, oraz Kleftiko, która jest dostępna jedynie drogą morską.

😋 Gdzie zjeść na Milos?
Na Milos zjesz świeże ryby, owoce morza, klasyczne dania kuchni greckiej oraz lokalne smakołyki.
Podczas naszego pobytu mieliśmy okazję jeść w trzech restauracjach. Śniadania przygotowywaliśmy sami na bazie składników, które kupiliśmy w sklepie. Tak jak już wcześniej wspomniałam, na początku maja spora część restauracji była jeszcze nieczynna, ale mimo to udało nam się znaleźć trzy mocne miejsca.
💡 Ciekawostka W każdej restauracji zabiegano o napiwki 🙂

🎣 OKTO // Tripiti
OKTO to raczej miejsce na bardziej wymyślną kolację. Serwują nowoczesną kuchnię grecką podaną w bardzo elegancki sposób. Spróbowaliśmy polecane przez kelnera carpaccio z dorsza na przystawkę oraz risotto z krewetkami na główne. Do tego na naszym stole pojawiły się tzatziki, wariacja sałatki greckiej podana ze słodkim sosem z pomidorów i deser.
💰 Ceny Cały obiad wraz z lampką wina kosztował 75€

🍲 Yialos // Pollonia
Popularna i polecana przez wiele osób restauracja znajdująca się w centrum Pollonii. Tutaj wiedzieliśmy, że chcemy zjeść rybę, dlatego kelner zaprowadził nas do gablotki ze świeżymi rybami, gdzie mogliśmy wybrać okaz, który zostanie dla nas przygotowany. Poza rybą, już klasycznie wzięliśmy sałatkę grecką. Ponadto tym razem zamiast tzatzików poprosiliśmy o pastę z bakłażana i chleb. Jedzenie było bardzo bardzo smaczne. Adres wart do zanotowania!
💰 Ceny Obiad kosztował 70€

🍨 Glaronisia // Tripiti
Typowa grecka tawerna. Daniem głównym mogą najeść się bez problemu dwie osoby. Tym razem wzięliśmy grillowanego kalmara, a do tego miks różnych past (były świetne!) oraz sałatkę z arbuzem. Wszystko było smaczne i szybko podane. A czy wspomniałam, że możesz spodziewać się gigantycznego kieliszka wina? 😀
💰 Ceny Cały obiad kosztował 48€
💰 Kosztorys wyjazdu na Milos
- Bilet lotniczy z Aten na Milos: 200 €
- Hotel w okolicach lotniska w Atenach: 380 zł
- Nocleg na Milos: 2018 zł
- Wypożyczenie quada na 3 dni: 63 €
- Paliwo: 14 €
- Restauracje: 193€
- Zakupy w sklepie: 35 €
- Wejście do katakumb dla dwóch osób: 8 €
Podsumowując wszystkie koszty dochodzimy do kwoty 4799 zł. Lwią częścią są noclegi, na które można poświęcić dowolną kwotę. Największym zaskoczeniem były dla mnie ceny w restauracjach. Dla porównania zazwyczaj na Santorini za obiad/kolację płaciliśmy jakieś 30-40 €, a na Milos czasami dwa razy tyle…
Jeżeli masz pytania, zostaw komentarz. Chętnie odpowiem 🙂